Powiedz gdzie jesteś i co się dzieje
Ten, którego zlokalizujemy najbliżej Ciebie
Skutecznie i profesjonalnie
W opinii niektórych osób alkohol to świetny sposób na pozbycie się kłopotów ze snem. Sprawdzamy, ile prawdy tkwi w tym przekonaniu oraz czy alkohol tak samo wpływa na sen zdrowego człowieka, jak i osoby dotkniętej chorobą alkoholową.
Niestety eksperci mają zgoła odmienne zdanie na ten temat, chociaż nie do końca. Faktycznie zazwyczaj zasypianie po alkoholu następuje bardzo szybko. Jednak niewiele ma to wspólnego z prawdziwym wypoczynkiem. Co ważniejsze im więcej alkoholu spożyjemy, aby przyspieszyć nadejście snu – tym większe prawdopodobieństwo, że obudzimy się bardziej zmęczeni niż po słabo przespanej nocy.
Inne problemy ze snem po alkoholu to na przykład senne koszmary i częste wybudzenia. Pojawiają się one w momencie, gdy alkohol zaczyna się metabolizować, a do krwiobiegu przenikają pochodzące z jego rozpadu toksyny.
Ponadto w trakcie snu mogą pojawić się nieprzyjemna suchość w gardle lub problemy ze swobodnym oddychaniem. Jeszcze gorzej bywa po przebudzeniu, gdy pojawia się kac, czyli mdłości, potężne pragnienie, ból głowy, potworne uczucie zmęczenia i ogólnego rozbicia.
Organizm alkoholika jest tak zaburzony, że nawet największa dawka trunku nie jest w stanie go uśpić. Wprost przeciwnie: u osób nadużywających alkoholu charakterystycznym objawem jest brak snu po alkoholu. Jeśli już uda im się wreszcie zasnąć, to śpią płytko, niespokojnie i często się wybudzają. Ponadto mogą ich męczyć halucynacje.
Sprawdź: Jak pomóc alkoholikowi wyjść z nałogu?
Sen alkoholika charakteryzuje się naprzemiennym występowaniem po sobie fazy REM i wybudzenia. Niestety, nawet jeśli alkoholik podejmie terapię i przestanie pić, istnieje spore ryzyko, że prawidłowy wzorzec snu nigdy już się u niego nie pojawi. Dzieje się tak, ponieważ rytm snu jest na tyle delikatnym mechanizmem, iż w ciągu zaledwie kilku tygodni można go całkowicie i trwale rozregulować.
Nasza placówka może pomóc w powrocie normalnego rytmu dobowego,ale wymaga to współpracy z lekarzem ( najlepiej psychiatrą ), który wprowadzi leki działające nasennie, przy czym nie będą to absolutnie środki z grupy uzależniających takich jak benzodiazepiny zakazane w terapii uzależnionych. Pacjentom zostaną podane leki z komponentą nasenną, które po kilku miesiącach stosowania mogą naprawić szkody, jakie spowodował alkohol w mózgu pacjenta. Należy przy tym pamiętać, że warunkiem wprowadzenia takiej terapii jest całkowita trzeźwość pacjenta. Terapia stosowana w naszej placówce, prowadzona jest przez lekarzy, którzy stworzyli swój własny autorski program leczenia osób uzależnionych.
Konsekwencją traktowania alkoholu jako środka nasennego mogą być nie tylko kłopoty ze snem czy następujący po przebudzeniu kac. Częstym następstwem bywa również bezdech senny, także u osób, które nie cierpią na tego typu zaburzenie. Dzieje się tak, ponieważ alkohol ma zdolność zwężania górnych dróg oddechowych. Nawet niewielka ilość alkoholu wypita „na dobry sen”, może wywołać w trakcie spania całkowite zapadnięcie i zwiotczenie mięśni gardła. Wtedy następuje przerwa w dopływie tlenu do płuc, co doprowadza do niedotlenienia całego organizmu, a w tym jego najważniejszych narządów, czyli serca i mózgu.
Warto przy tym nadmienić, że w grupie największego ryzyka pojawienia się tego zaburzenia znajdują się alkoholicy, w szczególnie ci, którzy chrapią. U nich alkohol w połączeniu z bezdechem sennym, a także chrapaniem, może doprowadzić do groźnych dla zdrowia, a nawet życia powikłań. Są to: zawał mięśnia sercowego, udar, arytmia. W najgorszym wypadku może dojść do nagłego zgonu.
Nadużywanie alkoholu prowadzi nie tylko do rozregulowania rytmu snu czy do niebezpiecznego bezdechu sennego. U alkoholików charakterystyczna jest również bezsenność wtórna, która wyraża się poprzez:
Źle przespana noc pociąga za sobą problemy ze skupieniem w ciągu dnia, nagłe spadki energii, uczucie znużenia. Aby zniwelować te nieprzyjemne skutki bezsenności, alkoholik sięga po swoją używkę, wierząc, że ta przyniesie mu chwilowe ukojenie. W ten sposób wpada w błędne koło uzależnienia.
Jedynym sprawdzonym sposobem, aby te wszystkie uciążliwe zaburzenia snu po alkoholu ustąpiły i nie stanowiły takiego obciążenia dla organizmu, jest terapia.
Należy podjąć ją jak najszybciej. Najlepiej zgłaszając się do poradni uzależnień, gdzie pod czujnym okiem specjalistów pacjent ma szansę nie tylko uporać się z bezsennością, ale również zawalczyć o swoją trzeźwość.
Sprawdź – terapia uzależnień Azamed
Leczenie pacjenta rozpoczyna się zazwyczaj od detoksu, który przywraca względną równowagę organizmowi i stanowi wstęp do wdrożenia pozostałych metod powstrzymania spirali uzależnienia. Na tym etapie możemy Państwu pomóc oraz pokierować dalej, wskazując najlepszych terapeutów.
Współpraca ze specjalistami, których mogą wskazać nasi lekarze, to gwarancja powodzenia terapii również dlatego, że dysponują oni całym arsenałem przydatnych – w walce z nałogiem na każdym jego etapie – narzędzi. Są też na bieżąco z najskuteczniejszymi metodami ułatwiającymi pacjentowi rozpoczęcie życia w trzeźwości.